Tajlandia jest polecana osobom, które chciałyby odwiedzić miejsce bardziej egzotyczne niż Europa, a z drugiej strony wolałyby na początek nie przeżyć dużego szoku kulturowego. Tajlandia jest krajem dość przyjaznym i względnie bezpiecznym, a przy tym atrakcyjnym ze względu na zabytki, widoki i atmosferę.
Porady
Jeśli wybieramy się do Tajlandii w celach turystycznych na pobyt do 30 dni, nie musimy mieć wizy. Paszport musi być ważny minimum 6 miesięcy.
Walutą jest baht. Bankomaty są dostępne niemal wszędzie. Jednak pobierana jest prowizja, więc lepiej wypłacać większe kwoty, a rzadziej. Pieniądze najkorzystniej jest wymieniać w kantorach.
Można łatwo porozumieć się w języku angielskim. Jednak należy liczyć się z tym, że Tajowie maja trudny do zrozumienia akcent.
Darmowe WiFi jest dostępne niemal wszędzie. Warto jednak już na lotnisku kupić kartę SIM z pakietem do internetu mobilnego, gdyż później może być z tym problem (w zwykłych sklepach są one sprzedawane jedynie obywatelom Tajlandii). Można ją od razu aktywować na lotnisku – potrzebny jest do tego paszport.
Napięcie i wtyczki elektryczne takie jak w Polsce, choć można też trafić na wtyczki typu amerykańskiego.
Nie ma szczególnego zagrożenia epidemiologicznego ani wymogu określonych szczepień. Jednak nie należy pić wody z sieci wodociągowej, tylko wodę butelkowaną. Opieka medyczna jest ogólnodostępna i na wysokim poziomie, lecz dość kosztowna, więc zaleca się wykupienie ubezpieczenia. Istnieje pewne ryzyko zachorowania na dengę, więc zaleca się stosowanie moskitier i preparatów przeciw komarom.
Transport
W Tajlandii obowiązuje ruch lewostronny, a styl jazdy kierowców bywa niebezpieczny – dlatego odradza się podróżowanie własnym samochodem.
W Bangkoku popularne i wygodne środki transportu to metro (MRT) i kolejka nadziemna (BTS – Skytrain).
Taksówki są liczne, lecz z taksówkarzami może być trudno się porozumieć w innym języku niż tajski. Zdarza się też, że nie używają oni taksometrów, dlatego trzeba uważać na koszty i nalegać, by taksometr został jednak włączony.
Taksówki motorowe są szybkie i dość tanie.
Jednym z typowo tajskich środków transportu są autoriksze, zwane tuk-tukami. Są to małe, trójkołowe pojazdy silnikowe. Stanowią one jedną z atrakcji turystycznych, lecz nie są bardzo komfortowe ani bezpieczne (brak pasów).
W Bangkoku rozwinięty jest system tramwajów rzecznych, czyli łódek przewożących podróżnych po rzece i sieci kanałów.
Jest też wiele autobusów, lecz niestety system oznakowania jest dość zawiły (różne kolory, numery i ceny). Najdroższe są autobusy pomarańczowe – zapewniają one najwyższy standard. Niebieskie i różowe są klimatyzowane. Najtańsze i najgorsze są czerwone i zielone. Bilety kupuje się w autobusie, a ich cena zależy najczęściej od miejsca, do którego chcemy jechać, choć w nieklimatyzowanych autobusach o niskim standardzie ceny są stałe.
W niektórych miastach istotnym środkiem transportu publicznego są songteawy, czyli duże taksówki dla większej liczby pasażerów.
Klimat
Tajlandia leży w pobliżu równika, więc jest tam ciepło i wilgotno przez niemal cały rok. Od marca do czerwca jest wręcz bardzo gorąco – jeśli więc źle znosimy upały, lepiej nie planować wyjazdu na ten czas. Z kolei od lipca do października jest pora deszczowa. Dlatego najkorzystniej jest jechać w przedziale od listopada do lutego. Jednak jeśli wybieramy się na daleką północ kraju, należy się liczyć z tym, że w nocy bywa chłodno. Turyści jeżdżą do Tajlandii przez cały rok, a szczyt sezonu przypada od listopada do marca.
Co zwiedzić
Najpopularniejszym miejscem jest oczywiście Bangkok, a w nim jednym z głównych punktów wycieczek jest Pałac Królewski. Aby do niego wejść, trzeba mieć dokument tożsamości, a także odpowiedni strój – zakrywający ramiona (np. koszulkę z rękawami) oraz nogi (panie – spódnica, sukienka lub długie spodnie, panowie – długie spodnie). Jeśli nie mamy na sobie odpowiedniego ubrania, można je wypożyczyć na miejscu. Czeka nas też kontrola plecaków i toreb. Jednak możliwość obejrzenia imponującej architektury i bogatych zdobień jest warta przejścia przez te niedogodności. Kolejnym obiektem – również wymagającym stosownego stroju – jest świątynia Wat Pho z ogromnym posągiem Odpoczywającego Buddy.
Miłośnicy plażowania powinni się wybrać na południe kraju. Zapewnia ono niezapomniane widoki, komfortowe hotele i rajskie plaże, choć oczywiście jest tam sporo turystów. Popularne miejsca to np. Phuket czy Koh Samui. Na południu warto też zwiedzić morskie parki narodowe – Ang Thong i Ao Phang Nga.
Innym ciekawym miastem jest Chiang-Mai, położone na północy Tajlandii. W samym mieście można zwiedzić świątynie i zrobić zakupy na lokalnym targowisku. Jest ono też dobrą bazą wypadową do zwiedzania okolicy.
Kuchnia
W kuchni tajskiej jest wiele wpływów chińskich i indyjskich. O jej charakterze stanowi zastosowanie określonych składników, takich jak zielona i czerwona pasta curry, trawa cytrynowa, kolendra czy tajska bazylia (różniąca się od tej znanej w Europie). Powszechnie stosowany jest także sos sojowy i sos rybny nam pla.
Kuchnia jest dość zróżnicowana w poszczególnych regionach. Na północy kuchnia jest łagodniejsza; jada się też więcej mięsa i kapusty. Na południu spożywa się dużo owoców morza, a do wielu dań dodaje mleczko kokosowe.
Podstawą jest ryż – podaje się go w różnej formie i jako dodatek do niemal wszystkiego. Niemal równie popularny jest makaron.
Tajowie przejęli od Chińczyków metodę szybkiego smażenia. Potrawy usmażone w ten sposób nie nasiąkają tłuszczem i pozostają chrupiące.
Tajskie potrawy bywają bardzo ostre. Tajowie są bardziej przyzwyczajeni do dużej ilości przypraw niż Europejczycy, więc lepiej zamawiać dania w wersji łagodnej – a i tak mogą się okazać dość ostre. Z kolei desery są bardzo słodkie i często nasycone syropem.
Najbardziej rozpoznawanym daniem jest zupa tom yam – ostra, na bazie bulionu, z krewetkami lub kurczakiem. Inną popularną potrawą jest yam – sałatka z dodatkiem kawałków mięsa i ryby.