W Lizbonie, położonej na zachodnim krańcu Europy, stolicy Portugalii, można bardzo szybko się zakochać. Wznosi się ona na siedmiu wzgórzach, w miejscu połączenia rzeki Tag z Oceanem Atlantyckim, tworząc z nim szerokie rozlewisko zwane przez tutejszych „Słomianym Morzem”. Niegdyś Lizbona była morską potęgą Portugalii, o czym dziś świadczą zachowane do tej pory symbole.
Lizbona była kiedyś stolicą jednego z największych imperiów kolonialnych na świecie, czego dowody znajdziemy w najstarszych, dobrze zachowanych dzielnicach: Alfama, Bairro Alto czy Baixa. W czasie naszej jednodniowej wycieczki warto znaleźć czas, aby przysiąść na chwilę na tarasie widokowym i wypić pyszną portugalską kawę czy tutejsze wino, wchłaniając jednocześnie spokojną, leniwą atmosferę tego miasta. W jeden dzień z pewnością uda nam się zwiedzić najważniejsze dzielnice Lizbony, czyli Baixa, Chiado, Alfama, Bairro Alto oraz spróbować lokalnych trunków oraz specjałów kulinarnych.
Najlepiej jest tu przyjechać w czerwcu, ponieważ jest to miesiąc licznych imprez miejskich, w tym również największej w roku festy z okazji dnia patrony tego miasta – Świętego Antoniego. Zimą natomiast mocno pada tu deszcz.
Jak dotrzeć do Lizbony?
Chcąc spędzić w Lizbonie zaledwie dzień, raczej należałoby wykluczyć dojazd tam samochodem, gdyż podróż z Polski do Portugalii zajęłaby kilkadziesiąt godzin. Nie warto również pokonywać odległości z Polski do Lizbony pociągiem czy autobusem, ponieważ np. podróż autobusem do Portugalii z przesiadką we Francji trwa aż 2,5 doby w jedną stronę. Najlepszym rodzajem transportu na jednodniową wycieczkę do Lizbony będzie samolot, którym dotrzemy tam bezpośrednio z Warszawy. Jeśli chcemy obniżyć koszty tego przelotu, należy wcześniej zarezerwować bilety. Z lotniska, oddalonego od miasta o 7 km można dojechać do centrum taksówką, aerobusem (linia nr 91) albo metrem (linia czerwona).
Jak zwiedzać stolicę Portugalii?
Lizbonę śmiało można zwiedzać pieszo, ponieważ nie jest to duże miasto, a zabytkowe centrum nie jest mocno rozległe. Jeśli ktoś chciałby wyjść poza centrum oraz położony na wzgórzu zamek św. Jerzego, to może wybrać się tam metrem. Dojedziemy nim do terenów wystawowych EXPO i oceanarium, a także dzielnicy Belem, w której znajduje się Pomnik Odkrywców, wieża Torre de Belem i klasztor Hieronimitów. W metrze należy uważać na grasujących w nim kieszonkowców.
Dla przybywających tu turystów nie lada gratką jest wjazd windami miejskimi z niżej do wyżej położonych dzielnic Lizbony bądź przejażdżka starymi tramwajami.
Należy pamiętać o tym, że w Lizbonie do autobusów oraz tramwajów wsiada się przednimi drzwiami, a zaraz po tym przystawia się bilet bądź kartę do kasownika obok kierowcy (aż zapali się zielone światełko). Wysiada się natomiast środkowymi lub tylnymi drzwiami. Należy również zasygnalizować, kiedy chcemy wysiąść, naciskając przycisk PARAR, czyli stop, lub zamachać ręką. W Lizbonie niestety jest mało punktów sprzedaży biletów, a te nabywane u kierowców są droższe.
Warto kupić tzw. Lisboa Card, która upoważnia do swobodnego poruszania się środkami komunikacji miejskiej (autobusami, metrem, tramwajami, windami, pociągami na linii Sintra oraz Cascais), a także do korzystania ze zniżek do niektórych muzeów i zabytków. 24-godzinna karta dla dorosłych to koszt 18.50€.
Lizbonę najlepiej poznawać bez pośpiechu, dlatego też warto przyjechać tu jednak na dłużej niż 1 dzień. Tutejsi mieszkańcy mogą nauczyć nas życia bez pośpiechu. Ponadto warto również poświęcić trochę czasu na wybranie się na jedną z okolicznych plaż: w Sintrze, Cascais czy Cabo da Roca. Niedaleko jest również sanktuarium w Fatimie.
Punkty obowiązkowe na mapie Lizbony
Wycieczkę po Lizbonie można zacząć od dzielnicy zwanej Baixa. Tu też znajduje się serce Lizbony, czyli plac Rossio. W jego północnej części znajdziemy teatr Dona Maria II, plac Dominikanów oraz kościół Dominikanów z białą fasadą, którego wnętrze nosi ślady trzęsienia ziemi z 1755 r. oraz pożaru z 1959 r. Bezpośrednio przy tym sanktuarium znajduje się Tasquinha Sacristia – bar, gdzie można napić się wina czy piwa, a także sklep z oryginalnymi kapeluszami.
Jeśli poczujemy się głodni, to pójdźmy wąską uliczką na Praça da Figueira, gdzie po drodze spotkamy sklepik oferujący suszone dorsze, sery i szynki presunto oraz stragan z egzotycznymi owocami. Dalej znajdziemy górujący nad miastem zamek św. Jerzego z posągiem króla Jana I, ojca Henryka Żeglarza. Gdy będziemy się kierować w stronę rzeki Tag, można przespacerować głównym deptakiem Lizbony, a jednocześnie najruchliwszą ulicą handlową tego miasta, czyli Rua Augusta. Tam umiejscowione są m.in. kawiarnie, restauracje, cukiernie (pastelarie), sklepy z pamiątkami oraz odzieżą czy butami. Dalej w narożniku placu Praça do Comércio mieści się najstarsza kawiarnia w Lizbonie nosząca nazwę Martinio de Arcada oraz niedaleko niej – winda Santa Justa, ze szczytu której rozpościera się przepiękny widok na miasto. Zawiezie nas ona wprost do kolejnej dzielnicy – Chiado, która urzeka turystów takimi zabytkowymi perełkami jak kościół św. Rocha z jedną z najdroższych w historii budownictwa sakralnego kaplicą św. Jana Chrzciciela.
Idąc wąskimi uliczkami Lizbony, dotrzemy do serca nocnego życia tego miasta, czyli dzielnicy Bairro Alto. Stąd można udać się w kierunku Alfamy (tramwaj nr 28) i podejść na górkę Miradouro Nossa Senhora de Monte, skąd dotrzemy na przepiękne tarasy widokowe: u stóp białego kościoła Graça, Miradouro Portas do Sol i Miradouro Santa Lizia Santa Luzia. W tej okolicy znajdziemy też XII-wieczną katedrę Sé i kościół św. Antoniego. Wsiadając do tramwaju nr 15 można podjechać do dzielnicy Belém, której zabytkowe obiekty położone są wzdłuż rzeki. Tu warto zwiedzić ogród botaniczny Jardim Tropical, Klasztor Hieronimitów, wpisany na listę UNESCO, Pomnik Odkryć Geograficznych, wieżę Torre de Belém- symbol Lizbony oraz najsłynniejsza w całym mieście ciastkarnię – Pastéis de Belém. Wróciwszy na Alfamę, można pokusić się o spędzenie kolacji przy muzyce fado, np. w lokalu Mesa De Frades.