Targi turystyczne są wielkim wydarzeniem w branży turystycznej. Spotykają się na nich wystawcy z całego świata. Rozpowszechniają wiedzę na temat swoich krajów i ich atrakcji turystycznych w nadziei, że zainteresują swoją ofertą jak największą liczbę odbiorców. Mimo krytycznych opinii, głoszących rychły koniec tej formy promocji, największe tego typu wydarzenia zdają się temu przeczyć.
Targi są jednym z podstawowych narzędzi marketingowych w branży turystycznej. Wprawdzie ich rola w ostatnich latach nieco zmalała, a to za sprawą rozwoju bardziej nowoczesnych form reklamy. Znaczna część działań promocyjnych toczy się dziś bowiem w internecie. To tu potencjalni odbiorcy szukają informacji o organizacjach i biurach turystycznych oraz ich ofercie. Nadal jednak targi są istotnym punktem w popularyzacji turystyki.
Przede wszystkim dają możliwość nawiązania kontaktu osobistego z odbiorcami. A ten – mimo ery cyfrowej – nadal jest bardzo ważnym aspektem prowadzenia biznesu. Targi pozwalają zaprezentować się szerokiemu gronu odbiorców w jednym miejscu, oszczędzając czas i pieniądze. Pomagają budować świadomość marki oraz zaufanie klientów. Ponadto są okazją do spotkań z ludźmi z branży. Służą wymianie informacji i doświadczeń oraz pozwalają zapoznać się z najnowszymi trendami w turystyce.
Głównym celem targów jest pozyskanie nowych klientów oraz partnerów w interesach. Pamiętajmy jednak, że aby osiągnąć założone efekty, trzeba się do targów odpowiednio przygotować. Warto zadbać o stworzenie interesującego stoiska oraz profesjonalne doradztwo. Poza stoiskami często organizowane są konferencje, szkolenia oraz różnego rodzaju warsztaty. Podczas tych wydarzeń wystawcy nie tylko prezentują swoją ofertę, ale też prowadzą działania edukacyjne dla ludzi z branży turystycznej.
Wielu touroperatorów przyznaje ponadto, że udział w targach turystycznych pomaga utrzymać renomę. Przekonują, że warto pojawić się w takich miejscach z uwagi na ich rozpoznawalność i zasięg.
Organizatorzy targów przyznają, że kryzys z ostatnich lat widać w ograniczaniu wydatków wystawców na organizację stoisk wystawienniczych. Spora ich część wynajmuje mniejsze powierzchnie, a same stoiska są skromniejsze. Z danych wynika jednak jasno, że niewielu całkowicie rezygnuje z możliwości pokazania się na targach. Co więcej, w kolejnych edycjach pojawiają się nowi wystawcy. Wszystko to pokazuje, że mimo przeniesienia znacznej części działań marketingowych do internetu, targi turystyczne nadal mają przed sobą przyszłość.